Od pani Interii dostałem spamowego maila zachęcającego do zakupu ni mniej, ni więcej tylko emaliowanych garnków.
Emalia wysłała emaila.
(w czasach wszystkiego e <eportret, edroga, eświat> emalia zyskuje)
Emalia.
Trochę poobijana emaliowana miska z ciemnogranatową obwódką i makatka z gąskami – tak to widzę (zmyślam).
Kliknąłem.
Kolorowo. Są garnki do bigosu (wiadomo w dziki), cedzidła (?), rondle, miski (identyko), patelnie i … pralki i wirówki.
Ciągle można kupić pralkę Franię. Emaliowaną, a jak!
(o proszę)