Oglądam reklamy, bo lubię.
Jest taka chipsów – crunchipsów, która kończy się zawołaniem „Jest Crunchips, jest tugeza!”
Co to, kurde, jest tugeza?
Czy to kolejna odsłona wieszczego natchnienia w stylu „świerzop gryka dzięcielina pała” czy „sęp miłości”?
Szukam
Oficjalna wykładnia: hasło „Jest Crunchips, jest tugeza!” ma podkreślać, że chipsy te pomagają rozkręcić każdą imprezę.
Chyba sami nie wiedzą
Szukam
Nie tylko ja
Wyjaśnienia internautów są różne:
- to chyba zapis słowa together w wymowie uproszczonej po polsku
- together + impreza = tugeza
Chyba tugeza to zabawa polegająca na rysowaniu emocji, uśmiechów na palcach ręki. Podobno popularne w Kanadzie. Najwięcej jest takich odpowiedzi.
Ale najlepsza było rozszyfrowanie
tugeza to to samo co git, czyli gówno+shit
